Do zrobienia pudełek wykorzystałam kurs Hogaty:
http://galeriapapieru.blogspot.com/2012/09/pudeeko-w-ksztalcie-serca-krok-po-kroku.html
W trakcie tworzenia
Posklejane gotowe do wypełnienia cukierasami
I spakowane....
Dzieci zachwycone wcinały cukiereczki a dumny Olek chwalił się że pudełeczka zrobiła mamusia....
Praca do 3 w nocy się opłaciła - uśmiech synka jak go odbierałam wynagrodziła niewyspanie...
A poniżej jedna z niespodzianek tym razem od ukochanej cioci Jutki:
Ojjj te oczka świecące się z zachwytu - bezcenne
Pozdrawiam
Scarlet
Oj poszalałaś, poszalałaś .... ale ten uśmiech ... bezcenne :)
OdpowiedzUsuń