Zawsze chętni do pomocy i to bezinteresownie, zawsze mili, uśmiechnięci i pełni optymizmu.
Aguś dziękuję, że jesteś bo dzięki takim ludziom jak Ty życie jest pełniejsze...
Tym bardziej zadanie było trudne i im bliżej było daty Komunii tym większa panika u mnie co zrobić aby było efektownie, prosto ale również elegancko i przez dłuuugi czas miało być różowo. Tym bardziej się zdziwiłam jak Agatka zmieniła zdanie i nie chciała już różu.
Powstały zatem zaproszenia warstwowe - delikatny złoty przeplata się z bielą. Wyembosowany kielich z hostią dodaje dodatkowo uroku.
Pełna obaw przekazałam je osobiście - i uufffff na szczęśćie się podobały zarówno Agnieszce jak i Agatce (głównej zainteresowanej)
A Wam się podobają?
Poniżej fotki:
Miłego oglądania
Scarlet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz