czwartek, 17 stycznia 2013

Niespodzianki z masy solnej i nie tylko

Super niespodziankę zrobił nam szef w tym roku i mieliśmy 1,5 tygodnia wolnego.
Yupiiiiiiii!!!!
Postanowiłam oprócz porządków i innych spraw związanych ze świętami wykorzystać ten czas na nadrobienie zaległości w spędzeniu czasu z synkiem..

Zainspirowana przez Milenkę postanowiłam zrobić ozdoby z masy solnej i tak oprócz super zawieszek na choinkę powstały anioły, które powędrowały do.... A to już słodka tajemnica

W trakcie przygotowań











 



 

 
Anioły po obróbce termicznej

 
Olek w szale weny twórczej - maluje ozdoby na choinki dla Babć
 



 
Reszta potraktowana złotym sprejem i posypana obficie przez Olka brokatem ;-)
 
 
 
Anioły pomalowane i spakowane:
 


A w taki sposób wykorzystaliśmy zawieszki przy pakowaniu prezentów. 
 
Po drodze powstały jeszcze choinki z makaronu - po raz pierwszy je wykonywałam i stwierdzam nie po raz ostatni ;-)
 

 
Mina mówi sama za siebie - mama wymyśliła super zabawę ;-)
 
 
 
Pozdrawiam
Scarlet
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz